kowal 2002 mordo Ty moja, niech no Cię wyściskam :hello
okazało się że jak zacząłem wyciągać tą wtyczkę to pod nią zobaczyłem kropelkę wody i sobie myślę mam go
otworzyłem ten plastik(też wilgotno) wyciągnąłem 4-ty pin, podłączyłem ledy i nic, czyli jest dobrze :diabelski_usmiech
Z drugiej strony też odłączyłem, dałem bezpośrednio i cisza :yay:
kij na hamulec, świeci normalnie, czyli jesteśmy w domu
Jeden minus jak wyciągałem pin od strony lampy to końcówka mi się ułamała :evil:
mogę połączyć bezpośrednio bez kostki, czy szukać takiej końcówki :?:
Reszty objawów brak, działało wszystko normalnie (rejestracja, pozycyjne, ogrzewanie itp)
Wszystkim dzięki wielkie, zwłaszcza dla krzynol i kowal 2002,
na razie działa bez
na początku jak mocno trząsłem kostką to kilka razy przygasła lampa, poprawiłem później ok było
klapa poskładana, boczek lekko chwyciłem, na razie można jeździć
czytałem na SCP i już kilka osób miało to samo, więc i u nas pewno się zacznie :diabelski_usmiech
jak słońce przygrzeje to pewnie gorąco jest tam, że samo wyparuje zanim ktoś zobaczy że coś nie tak jest z lampą
a, i ta kostka za parę lat będzie do wymiany bo w środku na stykach miejscami zielono się zrobiło :diabelski_usmiech
[ Dodano: Pią 24 Lut, 12 18:50 ]
a i prędzej obstawiam N 103 358 07
no właśnie o tym myślałem, nawet stoi w garażu silikon tylko chcę jeszcze kontaktem albo czymś podobnym potraktować styki
a muszę dopiero zaopatrzyć się w sklepie bo nie mam, jedynie wóde mogę zapodać
przemek88, U mnie ostatnio podobny problem. Po rozebraniu stopa ścieżki spuchnięte i już lekko skorodowane, sporo wilgoci w środku. Zmostkowałem zasilanie w drugie miejsce w lampie i zaczęło świecił ładnie. Niestety jeszcze trochę i pewnie padnie na stałe.
A6 Avant 1.9 TDI AVG - przedlift
AR 156 SW 1.9 JTD 16V - półlift
O1 Combi 1.6 MPI BFQ - polift
------------------------------------------------- Dysponuję kasownikiem do poduszek VAG
u mnie niestety ten sam problem wystąpił. obie wtyczki czarna i ta brązowa były aż zielono-niebieskie w środku. po wyczyszczeniu i potraktowaniu dziadostwa kontaktem wszystko ok.
Witam
U mnie też palił się stop po zamknięciu samochodu. Po otworzeniu bagażnika gasł. Rozebrałem lewy bok w bagażniku i okazało się, że obie kostki były mokre. Powodem był pęknięty wężyk spryskiwacza w osłonie gumowej przy przejściu ze słupka do klapy. Woda spływała po kablach na dno bagażnika co powodowało przebicie.
Komentarz